Krasnal Piernikarz
Przy ulicy Kurzy Targ 5 w Piernikarni Wrocławskiej zamieszkuje Krasnal Piernikarz. Jego historia sięga pierwszych piernikowych wzmianek na temat niedalekiej Świdnicy, które sięgają 1293 roku.
Nie każdy turysta zdaje sobie sprawę, że owych czasach Wrocław był piernikowym królestwem. W XVIII piernikarze wrocławscy założyli nawet własny cech. Niestety bogata dolnośląska tradycja piernikarska tak żywa do połowy XX zanikła właściwie wraz z migracjami ludności w czasie II wojny światowej.
No tak, tylko co z tym wszystkim ma wspólnego krasnal i skąd on się w ogóle wziął, bo to pewnie interesuje wszystkich najbardziej? Otóż. Krasnal Piernikarz swojego czasu a było to dawno dawno temu, tak się opił miodu i objadł pysznych pierników, że zapadł w długi sen. Oczywiście śniły mu się różnego rodzaju piernikowe przysmaki. Pierniki w czekoladzie, pierniki z owocami, pierniki przekładane powidłami i te z bakaliami także.
Bo Krasnal Piernikarz tak już ma, że nigdy nie dość mu pierników, nawet we śnie. No ale gdy tak sobie smacznie spał to zgłodniał. A że z Piernikarni dobiegały smakowite zapachy, to go obudziły. Tak więc przyszedł do Piernikarni, zjadł wszystkie pierniki, jakie w niej były, a że bardzo mu smakowały, to postanowił z nami zostać i przywrócić tradycję pieczenia pierników we Wrocławiu.
No to teraz już wiecie, skąd wziął się krasnal Piernikarz. Niedługo opowiemy Wam też o innych krasnalach wrocławskich. A zdecydowanie jest o czym opowiadać.
(Fot. Gemjan)