Wrocławski pręgierz to doskonały punkt orientacyjny w samym centrum miasta. Dlatego też wiele osób właśnie tutaj umawia się na spotkania, aby później odwiedzić swoje ulubione wrocławskie miejsca. Jaka jest jednak jego historia?
Jak i w innych miastach tak i we Wrocławiu pręgierz służył do wymierzania kar. Chodziło głównie o chłosty oraz publiczne egzekucje. Można się zresztą tego domyślić po figurce kata, która dumnie się pręży na wierzchołku pręgierza. Według dokumentów pierwszy pręgierz we Wrocławiu powstał w XV wieku, a około trzechset lat później zaprzestano wykonywania tam kar śmierci.
Jednak zupełnie inaczej sytuacja miała się z publicznymi chłostami. Badania wskazują, że wykonywano je jeszcze w XIX wieku. Co ciekawe pręgierz, który aktualnie znajduje się we Wrocławiu, jest repliką repliki. W czasach przedwojennych stał tutaj bowiem nie drewniany oryginał, ale wykuty z piaskowca słup z latarnią oraz figurką na szczycie.
Współcześnie mało kto kojarzy pręgierz z jego mroczną przeszłością. Jednakże warto pamiętać, że wiele osób straciło przy nim życie, a pewnie jeszcze więcej zostało trwale okaleczonymi lub zmarło w wyniku chłost. Tak więc kiedy umawiamy się ze znajomymi na drinka w piątkowy wieczór lub gdy pędzimy przed siebie w codziennym zabieganiu, warto przystanąć pod pręgierzem, choć na chwilę i zanurzyć się w tak obcej naszym czasom zadumie nad czasami dawno minionymi.
Czasami, kiedy ludziom żyło się znacznie ciężej, jednak gdyby nie ich wielkie poświęcenie i praca na rzecz naszego kraju to nie byłoby nas teraz ani naszego wygodnego życia.
(Fot. uroburos)